26 kwietnia klasa 5 pojechała na wycieczkę do Starego Sącza.  Stary Sącz – średniowieczna beskidzka perła ukryta w dolinie Popradu i Dunajca. Zdobył serce św. Kingi, ks. Józefa Tischnera i…. nasze. W tym miasteczku łączy się historia Jana Pawła II, Sióstr Klarysek.

            Wycieczkę rozpoczęliśmy od ścieżki w koronach drzew czyli leśnego mola na Miejskiej Górze aby się rozruszać po autobusie. Kiedy wdrapaliśmy się na wzniesienie i dotarliśmy do lasu ukazała nam się szklana kula, która była początkiem ścieżki edukacyjnej Krople Rosy na której poznaliśmy cykl życia kumaka górskiego. Ostatnia 7 Kropla Rosy znajduje się przy samym wejściu na ścieżkę w koronach drzew.  Gdy dotarliśmy na platformę widokową mogliśmy jak na dłoni podziwiać panoramę miasteczka. Potem udaliśmy się do Klasztoru Sióstr Klarysek, który w 1280 roku sprezentowała miastu św. Kinga. Historia sióstr klarysek bardzo nas poruszyła. Udając się do źródełka św. Kingi gdzie można napić się wody,  przeszliśmy pod Bramę Seklerską, co zgodnie z tradycją miało przynieść nam szczęście.  To jedna z trzech bram, które Węgrzy podarowali Polsce z okazji kanonizacji św. Kingi. Na bramie tej znajdują się przepiękne, okazałe drzeworyty przedstawiające twarze św. Kingi oraz św. Jadwigi. Dotarliśmy również na Rynek, który  wyłożony jest otoczakami z pobliskiego Dunajca. Znajduje się na nim Muzeum Regionalne” Dom na dołkach”, zabytkowa kawiarenka ‘Marysieńka” oraz zabytkowe zabudowy. Kolejnym miejscem naszej wycieczki był drewniany ołtarz na sądeckich błoniach. Na tym ołtarzu w czerwcu 1999 roku   papież Jana Pawła II kanonizował św. Kingę, patronkę tych ziem. Pod ołtarzem zajrzeliśmy do małego Muzeum Jana Pawła II, gdzie mogliśmy zobaczyć kilka oryginalnych pamiątek po Papieżu. Na zakończenie naszej wycieczki udaliśmy się do ‘Bobrowiska” , aby przespacerować się drewnainymi pomostami by móc podziwiać budowę tam i żeremii przez bobry. Co prawda nam nie udało się ich wypatrzeć ale i tak wróciliśmy z tej wycieczki zadowoleni i pełni wrażeń.